Ówczesny prezydent Argentyny, Juan Peron, był głównym inicjatorem budowy toru Autodromo 17 Octobre w Buenos Aires. Zbudowany na bagnistym terenie na przedmieściach, został oddany do użytku w roku 1952, kiedy to był miejscem rozgrywania “Peron Cup”, którego zwycięzcą został Juan-Manuel Fangio. W roku 1953 odbyło się pierwsze Grand Prix Formuły 1 w Argentynie. Zwycięzcą wyścigu został Alberto Ascari, a podczas zawodów w konsekwencji przeludnienia na obiekcie śmierć poniosło 9 osób. Następne cztery lata wspominane są już radośnie, każdy z tych wyścigów wygrywał bohater miejscowych, Juan-Manuel Fangio. Tor był świadkiem wielu niezwykłych momentów, m.in. zdumiewającego zwycięskiego debiutu zespołu Wolf w roku 1977. Wyścig w roku 1981 był ostatnim przed tymczasową rozłąką w Formułą 1, powodem była wojna o Falklandy. Zwycięstwo Carlosa Menema (wielkiego kibica sportu) w wyborach prezydenckich w roku 1989 utorowało drogę jakże potrzebnemu odnowieniu toru i przy okazji zmiany jego nazwy na cześć legendarnego argentyńskiego kierowcy, Oscara Galveza. Prace rozpoczęły się w sierpniu 1992, ale Formuła 1 powróciła dopiero w roku 1995. Tor zawierał wiele zmian w stosunku do pierwotnego układu, kierowcy narzekali, że jest zbyt wyboiście I jest mało miejsc do wyprzedzania. Tor był gospodarzem wyścigu F1 po raz ostatni w roku 1998, wygrał wtedy Michael Schumacher w Ferrari. W roku 1999 wyścig został odwołany ze względu na brak środków finansowych na zorganizowanie zawodów I od tamej pory Formuła 1 nie wróciła na ten tor.