| Forfatter |
Emne: Polska, Biało-Czerwoni! |
58181 svar
|
|
|
|
3 wyścigi, 9 błędów, no serio?! (7 więcej niż przez cały poprzedni sezon)
|
|
|
|
Musisz czegoś nadużywać :)
|
|
|
|
|
W sumie mam jedną teorie w tej kwestii, przetestuję ją w najbliższym wyścigu. :)
|
|
|
|
Cześć wszystkim ☺
Do tej pory nie udzielałem się na forum. W GPRO jeżdżę od 3 sezonów dla dobrej zabawy. Niestety co jakiś czas coś mnie zadziwia. Wczoraj w wyścigu mój kierowca startował z 33 pozycji i zakończył na 18. Zanotował awans o 15 miejsc a mimo to motywacja spadła mu o 13... czy to jest normalne? Nie uważacie, że w takiej sytuacji lekki wzrost lub utrzymanie na podobnym poziomie tej statystyki byłoby lepsze? W ten sposób kierowca z dołu stawki nie zbuduje nigdy swoich statystyk.
|
|
|
|
|
Co za coming out 😁 No cześć 😁
|
|
|
|
|
|
|
|
Być może zdemotywował się tym że kwalifikacje mu nie poszły i musiał jechać z daleka i się przebijać ;) Może wymarzył sobie że gdyby startował z okolic tej 18. pozycji mógłby być jeszcze wyżej? ;) Sam nie rozgryzłem jak działa motywacja, ale zajmowane pozycje z pewnością mają na to wpływ (choć w Singapurze startowałem z P3 i dojechałem na P9 a motywacja urosła, zaś w Austin startowałem z P6, skończyłem na P8 i motywacja spadła). Mam jeszcze jedną teorię na ten temat, ale nie wiem czy tutaj można się z nią podzielić ;)
|
|
|
|
Quote ( Maciek Paruch @ October 20th 2018,09:02:05 ) ale nie wiem czy tutaj można się z nią podzielić ;)
Śmiało próbuj, w razie czego się powycina ;)
Swoją drogą to ciekawy temat, z własnego doświadczenia wiem że większość reguł w grze jest ok (w końcu dlatego dalej gram), i wiem że łatwo tu nie ma, ja się w sumie już przyzwyczaiłem i dobrze mi z tym. Ale patrząc z punktu nowych graczy, którzy tak szybko zderzają się z rzeczywistością, to taki przykład może być mocno demotywujący.
Z jednej strony faktycznie skoro jakiś kierowca w wyścigu zdobywa tyle pozycji to jego samozadowolenie powinno wzrastać a wzrasta jedynie ego :)
Z drugiej strony natomiast jak Maciek pisze, faktycznie same kwale również mogą mieć wpływ na "ogół", a może jeszcze jakieś charakterystyki kierowcy mają wpływ na to jak mocno jest w stanie mu wzrosnąć mota, a może dane tory również bywają mniej lub więcej prestiżowe, może kombinacja narodowości toru do narodowości kierowcy ma jakiś ciekawy wpływ.
Generalnie ciekawy temat - rzeka.
|
|
|
|
Temat rzeka, dokładnie.
Jako kierowca też chyba bym się zdemotywował po wyścigu wiedząc, że mogłem zająć dobre miejsce mając niegłupie czasy oraz parcie na szkło, ale niestety z winy menadżera nie startowałem z 20, a z 33 miejsca ;p
|
|
|
|
|
To ja dorzucę swoje 3 grosze: W S62, jak pierwszy raz byłem w Pro, skończyłem jeden z wyścigów na 33. pozycji (-5). W związku z tym świetnym występem motywacja mojego ówczesnego kierowcy, fantastyczne eksperta F1 na Polsacie - Maurycego Kochańskiego... wzrosła o 3.
|
|
|
|
Quote ( Michał Faraś @ October 20th 2018,10:07:53 ) Śmiało próbuj, w razie czego się powycina ;)
No dobrze, więc zastanawialiśmy się kiedyś z kolegą z teamu czy tempo w wyścigu może mieć wpływ na motywację. W sumie gdyby miało, to trochę teorię podważa mój ostatni występ, bo przecież miałem trzeciego FL w swojej grupie i 39. w Pro. Chyba że decydujący wpływ miały "kisnące" opony, bo pojechałem na nich praktycznie do granicy wytrzymałości i ostatnie dwa kółka stintów były znacznie wolniejsze.
|
|
|
|
|
Albo takie cos. Dzis jest poniedzialek, jutro wyscig, ja mam taka motywacje do roboty, ze "nie wstane, tak bede lezal". Na szczescie mam dzis wolne i moge opalac sie na basenie.
|
|
|
|
|
Naprawde wspolczuje ludziom ktorzy nie lubia chodzic do swojej pracy :P
|
|
|
|
A ja tam lubię poniedziałki i nie wiem skąd się wzięło to powszechne nielubienie tego dnia ;p
Edit:
Tak dygresyjnie. Rafał i Pagod, widzę, że wskoczyły wam tu kamienie milowe: 700 i 5000 post.
|
|
|
|
W życiu każdego gracza GPRO nadchodzi prędzej czy później taki moment, ze trzeba zrobić kwale i ustawienia... Właśnie tak mam ;)
Quote ( Marcin Milczarek @ October 22nd 2018,20:01:45 ) Rafał i Pagod, widzę, że wskoczyły wam tu kamienie milowe: 700 i 5000 post.
No to mam sporo do nadrobienia :)
Quote ( Rafal Celejewski @ October 22nd 2018,16:21:53 ) Naprawde wspolczuje ludziom ktorzy nie lubia chodzic do swojej pracy :P
Ja jeżdżę motocyklem i bardzo to lubie. Nie lubie pracować... :D
|
|
|
|
|
Quote ( Marcin Milczarek @ October 22nd 2018,20:01:45 ) Tak dygresyjnie. Rafał i Pagod, widzę, że wskoczyły wam tu kamienie milowe: 700 i 5000 post.
Lo faktycznie, troche sie tego nazbieralo :D
|
|
|
|
|
|
|
Cześć wszystkim.
Może ktoś mi podpowiedzieć jakim sposobem menadżer w mojej grupie ma kierowcą z OA 98 i kontrakt na jeszcze 16 wyścigów? Bo z tego co wiem to kontraktu przecież nie da się mieć nigdy na więcej niż 17 wyścigów, więc ten menadżer musiał podpisać kontrakt z kierowcą przed poprzednim wyścigiem, a jako że jesteśmy w rookie to owy kierowca musiał mieć wtedy maksymalnie 85 OA. Czy zatem możliwe żeby po jednym wyścigu zyskał aż tyle motywacji że OA mu skoczyło o co najmniej 13pkt?
|
|
|
|
Cześć,
masz błędne założenia :) Kontrakt można mieć na więcej niż 17 wyścigów. Nie podpisał z nim kontraktu przed poprzednim wyścigiem. Skorzystał z przedłużenia kontraktu sezon temu, kiedy kierowca miał jeszcze poniżej 85 OA.
|
|
|
|
Czesc Piotrze
Kontrakt mozna podpisac maksymalnie na 17 wyscigow, ale mozna tez miec podpisany jeden kontrakt "awansem" na kolejne 17 wyscigow. Ba - jest to konieczne, jesli nie chce sie stracic kierowcy. Jednak informacja o kontrakcie podpisanym "awansem" jest widoczna tylko dla danego managera, nie mozna tego sprawdzic "z zewnatrz".
Co do OA. Zasada jest prosta - kontrakt mozna podpisac lub przedluzyc tylko wtedy, gdy OA kierowcy miesci sie w limicie dla danej grupy. Zerwanie kontraktu (lub anulowanie przedluzonego) moze nastapic w dwoch przypadkach:
1) Spadek do nizszej dywizji
2) Pozostanie na kolejny sezon w Rookie
Jakie warunki musza byc spelnione, aby kontrakt przestal obowiazywac? Proponuje Ci, zebys poszukal odpowiedzi na to pytanie w zasadach. Zasady gry trzeba znac bardzo dobrze, zeby pozniej nie miec przykrej niespodzianki.
PS. Polecam tez przeczytanie logow gry, bo nie wszystkie zmiany zostaly uwzglednione w zasadach:
/gb/ChangeLog.asp
|
|
|
|
|
Dzięki za pomoc, teraz już rozumiem co się stało. Nigdy nie korzystałem z opcji przedłużenia kontraktu u kierowcy więc nie zdawałem sobie sprawy że tak to działa.
|
|
|
|
Ok tym razem temat na pograniczu FOBY (ale nie dajmy się zwariować, ma to być bardziej jako dyskusja ;) ).
Chociaż tutaj FOBY zadziałało by raczej negatywnie a nie każdy jest w stanie to sprawdzić (szczególnie ci rzetelniejsi gracze) więc myślę że paroma bezpiecznymi spostrzeżeniami możemy się podzielić.
Chodzi mi o temat nie zrobienia kwalifikacji, czyli nie przystąpienia do wyścigu.
Kilka razy już spotkałem się u nowych graczy ze stwierdzeniem że aby zaoszczędzić kasę która tak drastycznie idzie na zużycie części bolidu, lepiej jest im jak nie pojadą w wyścigu, twierdzą że straca jedynie 5 milionów bonusu.
Ponieważ sam nigdy nie doprowadziłem do nie pojechania wyścigu i raczej nie mam takiego zamiaru, więc nie doświadcze nigdy co dokładnie wtedy się dzieje, a nie wszystko jest w zasadach. Wydaje mi się że suma sumarum jednak ponosimy wtedy większe straty ?
- tracimy bonus 5 milionów
- tracimy wypłatę jednej pensji kierowcy
- tracimy wypłatę pensji dla personelu ?
- tracimy kasę za utrzymanie infrastruktury ?
- tracimy kasę za kontrakt z dostawcą opon ?
- pomniejszają się punkty testowe ?
- kasy od sponsora nie otrzymujemy ? a ilość zakontraktowanych wyścigów z nim spada ?
- nie zdobywamy pkt dla teamu, przez co potem o tyle mniej nagrody za punkty zespołowe
- kierowca traci motywacje ?
- nie zdobywamy ewentualnych punktów i kasy za wyścig (ale to oczywiste)
- ...
Naturalnie nie zużywamy części bolidu ale tym samym nie doprowadzamy do jego wzrostu.
No właśnie, myślicie że coś jeszcze tracimy ?
Podsumowując to wszystko wydaje mi się że różnica zysków/strat wyszła by na zero i dla mnie oczywiste jest że lepiej jednak jest pojechać dany wyścig. Ale do nowych graczy to jakoś nie przemawia za bardzo :/
Chyba że są jeszcze jakieś inne mocne aspekty których nie wymieniłem ? np jakieś duże straty w statystykach kierowcy ? Ktoś coś wie więcej na ten temat ?
|
|
|
|
|
|
Nie jestem doświadczony w tej kwestii, bo celowo nigdy nie opuszczałem wyścigów, a już na pewno nie dla zaoszczędzenia kasy, więc bardzo rzeczowo się nie wypowiem.
Co innego dropouty (chyba nadal jestem gdzieś tam w pierwszej setce) ;p Ale to jak się z głową robi strat nie przynosi.
Przyznać tylko mogę, to o czym piszesz, że zaoszczędzenie kasy może być tylko iluzoryczne. Ale to zależy też od liczby niepojechanych wyścigów, od poziomu części i klasy w jakiej jeździ. Zakładając, że ktoś nie pojedzie tylko raz, powiedzmy w Ama, to straci załóżmy +/- 15M sumując to co wymieniłeś, chyba że za szybko policzyłem. 2 wyścigi to już ponad 30M, nie wspominając o 3 wyścigach i więcej. Ale w końcu przyjdzie czas, że będzie musiał pojechać, więc minus mu się pogłębi, gdyż będzie musiał wydać grubszą kasę, której ostatnio nie zarabiał, na nowe części.
Lepiej jest jechać co się da i zarabiać na tę modernizację bolidu i wychodzić choćby na zero, niż na minus.
Jeśli masz tam gdzieś takich świeżaków, to im może to wklej, albo wyjaśnij po swojemu.
Jednakże niepojechanie jednego wyścigu, z pewnych względów strategicznych, może być pomocne i przynieść pewne korzyści (może nawet dla całej kariery), ale to już inna bajka.
|
|
|
|
|
Najbardziej mnie zastanawia czy kierowca traci jakies staty...
|
|
|
|
LOL, ja opuscilem 3 wyscigi, ale nigdy celowo.
Zatem nie wiem, ale sie wypowiem :)
Zamiast kombinowac jak kon pod gorke i oszczedzac na bolidzie odpuszczajac wyscigi, lepiej zrobic na starcie sezonu dokladny plan zuzycia bolidu i tak rozlozyc "aktualizacje", zeby wydac jak najmniej.
Czasem oplaca sie obnizyc jakas czesc o 2 poziomy, a czasem lepiej ja podniesc o jeden poziom.
No i risk - jak ktos co wyscig daje 50-60 risku to nie dziwota, ze potem kasy brak :)
|
|
|
|
Quote ( Patryk Godowski @ October 24th 2018,17:18:04 ) Zamiast kombinowac jak kon pod gorke i oszczedzac na bolidzie odpuszczajac wyscigi, lepiej zrobic na starcie sezonu dokladny plan zuzycia bolidu i tak rozlozyc "aktualizacje", zeby wydac jak najmniej.
Czasem oplaca sie obnizyc jakas czesc o 2 poziomy, a czasem lepiej ja podniesc o jeden poziom.
To jest zrozumiałe tylko dla nas, dla starych wyg, bo to dziesiątki rozegranych sezonów :)
A taki żółtodziób nie pojmie tego.
|
|
|
|
|
Jak dla mnie pod względem finansowym to lepiej nawet pojechać na zużytych częściach i zaliczyć DNFa niż nie pojechać wcale ;)
|
|
|
|
|
Nie wiem co w tym takiego trudnego do zrozumienia...
|
|
|
|
Quote ( Michał Faraś @ October 24th 2018,17:14:03 ) Najbardziej mnie zastanawia czy kierowca traci jakies staty...
To akurat jest FOBY ;)
Natomiast całość sprowadza się do tego, o czym napisał Maciek. Jak młodzi nie chcą kupować części to niech nie kupują, ale niech jeżdżą wyścigi - przecież nie ma bana na kwale z częściami 100%. A zawsze lepiej jest dostać połowę kasy za P40 niż nie dostać w ogóle, prawda? ;)
|
|
|
|
Quote ( Radek Czech @ October 24th 2018,22:56:59 ) Quote ( Michał Faraś @ October 24th 2018,17:14:03 )
Natomiast całość sprowadza się do tego, o czym napisał Maciek. Jak młodzi nie chcą kupować części to niech nie kupują, ale niech jeżdżą wyścigi - przecież nie ma bana na kwale z częściami 100%. A zawsze lepiej jest dostać połowę kasy za P40 niż nie dostać w ogóle, prawda? ;)
Ja mysle, ze odpuszczenie wyscigu ma inny cel. Powiedzmy, ze masz czesci zuzyte na 40%. A do konca 2 wyscigi. A ostatni to Twoj FT. Jak pojedziesz w "16" to na FT czesci beda zuzyte i na FT bedziesz sie kopcic. Jak nie pojedziesz, to w wyscigu "17" nie ksopcisz sie i zapunktujesz.
Albo zbliza sie Oval. Silnik do wyrzucenia. Odpuszczasz ten wyscig i masz silnik na kolejne 3 wyscigi bez kopcia...
|
|
English
Deutsch
Español
Română
Italiano
Português
Português
Français
Polski
Русский
Български
Македонски
Српски
Nederlands
Vlaams
Suomi
Lietuvių
Čeština
Magyar
Eesti keel
Slovenčina
Türkçe
Shqip
Ελληνικά
Hrvatski
Bahasa Melayu
Pirate
